Zaręczony, aby wyjechać do Niemiec?

WITAJ NA FORUM ALMANCAX. WSZYSTKIE INFORMACJE O NIEMCZECH I JĘZYKU NIEMIECKIM ZNAJDZIESZ NA NASZYM FORUM.
    Bez strachu
    Uczestnik

    Witam, około 92 dni temu złożyłem wniosek do konsulatu w Ankarze o wizę łączenia rodzin. Ale niestety dalej nie ma wieści, pojadę jak zaręczeni, wesele będzie, ciekawe czy to dlatego nie przychodzi czy długo to trwa. Nie ma złych wieści, zaraz zwariuję. Jest między nami różnica wieku, ale jest 3 letni związek podczas tego wywiadu, kobieta dość mocno naciskała, ale ja na wszystkie jej pytania odpowiadałem w sposób pewny siebie, żeby nie być wybiegiem i było dobrze u mnie nawet jakbym chcial udowodnic 3 lata to powiedzialem ze mam 2/2.5 roku korespondencji. . Moja żona poszła i zapytała, kobieta powiedziała, że ​​nie widzę w tej chwili negatywnej sytuacji, twoje dokumenty są w innym mieście. Powiedział, że może to zająć dużo czasu w zależności od intensywności, nie wiem co robić, nie odbierają też telefonów.

    talhaxnumx
    Uczestnik

    Witam, około 92 dni temu złożyłem wniosek do konsulatu w Ankarze o wizę łączenia rodzin. Ale niestety dalej nie ma wieści, pojadę jak zaręczeni, wesele będzie, ciekawe czy to dlatego nie przychodzi czy długo to trwa. Nie ma złych wieści, zaraz zwariuję. Jest między nami różnica wieku, ale jest 3 letni związek podczas tego wywiadu, kobieta dość mocno naciskała, ale ja na wszystkie jej pytania odpowiadałem w sposób pewny siebie, żeby nie być wybiegiem i było dobrze u mnie nawet jakbym chcial udowodnic 3 lata to powiedzialem ze mam 2/2.5 roku korespondencji. . Moja żona poszła i zapytała, kobieta powiedziała, że ​​nie widzę w tej chwili negatywnej sytuacji, twoje dokumenty są w innym mieście. Powiedział, że może to zająć dużo czasu w zależności od intensywności, nie wiem co robić, nie odbierają też telefonów.

    Złożyłem wniosek jako żonaty i jestem w toku. Naprawdę ciężko jest się dodzwonić do działu wizowego. Minęły 90 dni od 2 dni. Teraz, czy dzwonisz i pytasz, czy wysyłasz e-mail, nie mają prawa Cię obrażać, bo mówią, że może to przecież zająć 1-3 miesiące. Czy próbowałeś skontaktować się z nimi przez e-mail w ciągu tych 2 dni? Moja skromna rada jest taka, aby twój współmałżonek wysłał e-mail do Ausländerbehörde, zadzwonił lub osobiście porozmawiał.

    Ismailnce44
    Uczestnik

    Witajcie przyjaciele, 5 lutego odbyłem rozmowę wizową w sprawie łączenia rodzin, 7 lutego wysłano list do mojej żony, poprosili o dokumenty, minął miesiąc i tydzień, zastanawiam się, czy zajęłoby to dużo czasu, dokumenty zostały natychmiast wykryte

    orły przez
    Uczestnik

    Nie spiesz się, ciesz się. Gdyby sytuacja gospodarcza Turcji była mniej stabilna, spieszyłbym się z powrotem do swojego kraju, co za Niemcy, przyjacielu, to jest jak niebo!!!

    Bez strachu
    Uczestnik

    Złożyłem wniosek jako żonaty i jestem w toku. Naprawdę ciężko jest się dodzwonić do działu wizowego. Minęły 90 dni od 2 dni. Teraz, czy dzwonisz i pytasz, czy wysyłasz e-mail, nie mają prawa Cię obrażać, bo mówią, że może to przecież zająć 1-3 miesiące. Czy próbowałeś skontaktować się z nimi przez e-mail w ciągu tych 2 dni? Moja skromna rada jest taka, aby twój współmałżonek wysłał e-mail do Ausländerbehörde, zadzwonił lub osobiście porozmawiał.

    Skontaktowałem się osobiście z konsulatem w Ankarze, kiedy minęły pełne 3 miesiące, kobieta powiedziała czekaj, to już 3 miesiące. Dziś minęło 120 dni. Spróbuję zadzwonić do TERAR. Moja żona też poszła do urzędu ds. Cudzoziemców w drugim dzień. Nie wiemy co robić Niepewność jest tak trudna

    almanyafatih
    Uczestnik

    Nie spiesz się, ciesz się, gdyby warunki ekonomiczne w Turcji były trochę gładkie, wróciłbym do mojego kraju, co za przyjaciel z Niemiec, jest jak w niebie!!!

    Jeśli nie masz pieniędzy w Turcji, nie masz się czym cieszyć. Nawet oddech, który bierzesz, to pieniądze. Wyjmij głowę, obcięli 100 TL.

Wyświetlanie 5 odpowiedzi - od 1 do 5 (łącznie 5)
  • Aby odpowiedzieć w tym temacie musisz być zalogowany.